Wybaczcie, że powrót bloga taki leniwy, ale ostatnie dwa dni spędziłam w
górach, a już jutro Coke'a - proszę więc o wyrozumiałość! Za to dzisiaj
mała perełka prosto z Hali Ornak.
Widok z Czerwonych Wierchów
Schronisko na Hali Ornak. Wieczór. Ludzie powoli rozkładają się do spania, duży ruch w łazienkach. Nagle przez pokój wspólny biegnie chłopiec w wieku ok. 7 lat, wołając do Taty:
- Tata, tata! W męskiej łazience jest dziewczyna! Tata, dziewczyna w męskim!
- Tata, tata! W męskiej łazience jest dziewczyna! Tata, dziewczyna w męskim!
- A ładna chociaż?- zapytał Tata.
- Dziewczyna? Nie, przecież dziewczyny nie są ładne!
Cały wspólny pokój zwijał się ze śmiechu.
Cóż, ciekawe kiedy zmieni zdanie.
Cały wspólny pokój zwijał się ze śmiechu.
Cóż, ciekawe kiedy zmieni zdanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz