poniedziałek, 21 października 2013

Poruszycielka

Rossmann. Kolejka do kasy. Siedmiolatka mówi do nieco opieszałej w zakupach mamy: 

- Przepraszam Mamo, nie chciałabym być niemiła, ale czy mogłabyś się ruszyć? 

(Kindersztuba - poziom master)

piątek, 18 października 2013

Sekretariaty

Z cyklu: Studia to najfajniejszy okres w życiu #nafaktach #zżyciawzięte

Sekretariat Jedynej Dobrej Uczelni w tym kraju. Mamy dzisiaj 18 października. Rok akademicki rozpoczął się 1 października. Zajęcia odbywają się już od niemal trzech tygodni - to słowem przypomnienia.

Ja: Dzień dobry, jestem z II roku SUM i mój USOS* nadal jest zablokowany, więc nie mogę rejestrować się na zajęcia.

Pan z Sekretariatu otwiera na pulpicie miliony okienek, również takie z moim zdjęciem jakby podejrzewał, że to nie ja przyszłam, ale ktoś się pode mnie podszywa.

Pan z Sekretariatu: Ależ Pani jest na I roku SUM, bo ma Pani nierozliczony rok!

Ja: No właśnie! I nie mogę się rejestrować na zajęcia.

Pan z Sekretariatu uważnie wpatruje się w ekran - nagle jego wzrok natrafił na coś, czego szukał. W świetle ekranu odbija się satysfakcja. 

Pan z Sekretariatu: Ale Pani ma niezaliczony przedmiot! W takiej sytuacji ja nie mogę Pani rozliczyć roku.

Jestem zakłopotana, bo do tej pory byłam pewna, że wszystkie przedmioty mam zaliczone, ale dzielnie pytam:

Ja: A jaki to przedmiot?

Pan z Sekretariatu (z dumą w głosie): Język starocerkiewnosłowiański!

Ja: Proszę Pana, ale to jest przedmiot z mojego drugiego kierunku studiów.

(Niedowierzanie. Obustronne)

Pan z Sekretariatu: Ach, rzeczywiście... To ja jednak Panią wpiszę.

Kurtyna. Aplauz.






Słowem komentarza, Źródło: Sztuczne Fiołki


*USOS - narzędzie ucisku stosowane wobec studentów, wykładowców i wszystkich na UJ.

wtorek, 15 października 2013

Dyskryminacja

Z cyklu: Vucibatina jako mimowolny świadek rozmowy

Autobus MPK. Para dyskutuje o tym, że On się za mało rusza, tłusto je i w ogóle o siebie nie dba. Przegadują się. W pewnym momencie:

Ona: Jesteś na to za gruby!

On: Nie dyskryminuj mnie Kochanie.

Ona: To schudnij!

Ilustracja okolicznościowa, źródło: soup.io

piątek, 11 października 2013

Kaganiec oświaty

To dzięki niemu zawód nauczyciela był, jest i będzie piękny. Nie zniszczy go ani kolejna reforma oświaty, ani nowy klucz maturalny. To on utrwala najpiękniejsze wspomnienia ze szkolnej ławy. Odporny na zmieniające się pokolenia, niezależny od nowych metod nauczania i niezmiennie żywy. Panie i Panowie, sponsorem radości dzisiejszego wieczoru jest Humor z Zeszytów Szkolnych! 

Źródło: soup.io

Odpowiedź na pytanie o funkcję czasownika w tekście:

Te czasowniki pokazują dramatyczność aktualnej sytuacji na statku, groźba śmierci wyłania się z tych czasowników, aż można umrzeć.

Opis uczuć w wypracowaniu:

Przy uczuciach jest obecna śmierć, obłęd i groza.

To wywołuje u odbiorcy efekt śmierci.

Przymiotnik uwzniośla wycie wichru


Gdyby ktoś nie wiedział, to zdanie bez orzeczenia jest zdaniem epileptycznym (aż można dostać epilepsji!).

Definicja pojęcia "emigracja":

Emigracja to uciekanie się do używek czy innych środków.


I na koniec prawdziwa perła:

"Dziady" cz. III Adama Mickiewicza to literacki obraz marynaty młodzieży polskiej. (Miało być "martyrologii", jak udało mi się dowiedzieć.)

Wszystkie okazy zostały skolekcjonowane podczas kilku tygodni niesienia kagańca oświaty i nie były dotąd nigdzie publikowane. No, oprócz tych paru wypracowań.









 

poniedziałek, 7 października 2013

Rzeczy, których się nie mówi

Słowem można dużo. Można zranić, można rozbawić, można zmienić, można rozebrać. Wszystko zależy od sprawności mówiącego. Czasem jednak dochodzi do wielkiej niesprawności, która jest zwykle powodem towarzyskiej niestrawności.

źródło: soup.io

Oceniamy się nie tylko po wyglądzie i sposobie zachowania. Być może ocenianie po sposobie mówienia jest pewnym zawodowym zboczeniem, ale już po treści wypowiedzi społecznie przyjętą normą. Lubimy przypominać innym kiedy i co powiedzieli, zwłaszcza jeśli po czasie okazało się niewłaściwe. Czasami źle dobrane słowa lub wypowiedziane w złych okolicznościach potrafi ciągnąć się za właścicielem przez lata. Im sławniejszy mówiący, tym większą jego "złe słowo" zrobi karierę. 

Ale jest też druga strona medalu. 

Rzadko uważamy na słowa.  Nie pilnujemy ich. Uciekają nam. A potem dziwimy się, że ktoś na nas patrzy inaczej niż chcielibyśmy być postrzegani. Bronimy się prawem do własnego zdania, zasłaniamy szczerością, ale i tak wszyscy wiedzą, że...

Tymczasem jest na to bardzo prosty sposób. Wystarczy pamiętać o rzeczach, których się nie mówi. Chyba, że jesteśmy dr House'em - wtedy ta zasada nie obowiązuje.

Dlatego, jeżeli jesteśmy na ostatnim roku polonistyki i przychodzimy na zajęcia z krytyki literackiej, to na pytanie o ulubionego pisarza nie odpowiadamy: "Paulo Coelho". Nieważne, czy chcieliśmy być dowcipni, czy też po prostu lubimy Paulo. Już do końca tych zajęć będziemy "tym od Coelho", a chyba nie o to chodziło. Takich rzeczy po prostu się nie mówi.

 

piątek, 4 października 2013

PKP czyli...

O Przybytku Kolejowej Przygody słów kilka. Tutaj nic nie jest tak jak myślisz.


Źródło: soup.io

Słowo wstępne:
Odkąd PKP zostało podzielone na niewielką ilość mniejszych spółek (zaledwie kilkadziesiąt) w ramach różnych udogodnień i oszczędności, wprowadzony został również przewóz zastępczy autobusami.

Miejsce akcji: 
Katowice, Autobus zastępczy PKP

Autobus już niemal rusza, wpada do niego kobieta, nieco zziajana, pyta kierowcę:
- Przepraszam, dokąd jedzie ten autobus?
Na co kierowca z kamienną twarzą, głosem nieznoszącym sprzeciwu, odpowiedział:
- Proszę pani, to jest pociąg.

(Następnie wrzucił pierwszy bieg i ruszył.)

Kurtyna

P.S. Obrazek pozornie nie pasuje tematycznie do notki, ale żeby za pomocą trzech słów zamienić autobus w pociąg, to trzeba być magician!