piątek, 1 marca 2013

Miejski survival, czyli jak jeździć po Zagrzebiu na gapę

Komunikacja miejska* w Zagrzebiu nie należy do tanich. Bilet jednoprzejazdowy (90 min) kosztuje 12 kun, natomiast miesięczna karta miejska to wydatek w okolicach 200 kun lub 120 kun w wersji studenckiej. Ponadto karta jest ważna od pierwszego do ostatniego dnia danego miesiąca, co jest mało praktyczne. Najpopularniejszym środkiem transportu miejskiego są tramwaje - system tramwajowy w tym mieście obejmuje 17 linii i jest zarządzany przez Zagrebački Električni Tramvaj. 
 
Oprócz karty miejskiej, tradycyjnych biletów kupowanych np. w kiosku, bilet można nabyć również przez aplikację zainstalowaną na telefonie komórkowym lub poprzez wysłanie smsa. Właśnie dzięki tej ostatniej możliwości jeżdżenie na gapę stało się tak popularne, choć przyczyniło się do tego również to, że kontrolerzy zwykle ubrani są w granatowe kurtki z napisem ZET i nie można ich nie zauważyć. 

Jak to się robi?

Najłatwiej jest po prostu wysiąść z tramwaju, kiedy widzimy, że wchodzi do niego dwóch panów ubranych tak, jak to powyżej opisałam.
Ale jest też drugi sposób "na sms". Żeby kupić bilet po wejściu do tramwaju wysyłamy smsa o treści ZG na numer 8585, zwrotną wiadomość wraz z naszym biletem otrzymujemy po około minucie. Albo nie wysyłamy - wówczas przez cały czas jazdy trzymamy pod ręką telefon z zapisanym smsem gotowym do wysłania i tylko w wypadku spotkania z Panami z ZET naciskamy "wyślij", żeby po chwili mieć bilet do kontroli lub pokazać im, że właśnie wysłaliśmy wiadomość. Aplikacja też podobno daje możliwość oszukania systemu, ale tego jeszcze nie sprawdzałam. 

Niektórzy podróżują bez biletu przez cały okrągły rok, jednak nie jest to na moje nerwy, dlatego jutro biegnę kupić kartę miejską. 

*Przy okazji polecam bardzo ciekawy tekst Rafała nt. bezpłatnej komunikacji miejskiej: http://miastamaniak.pl/2013/01/30/komunikacja-publiczna-powinna-byc-darmowa/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz