wtorek, 16 kwietnia 2013

Sprawni Niepełnosprawni

Od kilku dobrych lat w Polsce wśród różnych dyskusji, systematycznie powraca temat integracji osób niepełnosprawnych. Tworzą się projekty, stowarzyszenia, organizowane są kursy i warsztaty. Nad wszystkim czuwają profesjonaliści, konsultanci i trenerzy. W mediach rzadko, ale głośno mówi się o sukcesach osób z niepełnosprawnościami (podobna takie określenie jest obecnie najbardziej poprawne politycznie). Tylko tej integracji jakoś nie widać. A w Zagrzebiu nie mówi się na ten temat nic, ale za to robi się dużo więcej i wszystko jest po prostu... normalne. 
Celowo użyłam słowa "normalne" i to nie w odniesieniu do osób (nie)pełnosprawnych, ale tych całkiem zdrowych ze wszystkimi działającymi zmysłami i kończynami, którzy mają normalne podejście. Bez zbędnego nadęcia, pięknie i inspirująco mówi o tym Aimee Mullins:
Mam wrażenie, że ludzie w Zagrzebiu są dokładnie jak dzieci, o których opowiada Mullins. Spontaniczni i naturalni, pozbawieni oporów i uprzedzeń, które sprawiają, że jesteśmy "nauczeni" traktować kogoś jak niepełnosprawnego i w efekcie bardzo często nie wiemy, jak się zachować. Tutaj tego problemu nie ma i być może właśnie dzięki temu na Uniwersytecie Zagrzebskim studiuje mnóstwo osób z różnymi niepełnosprawnościami, mieszkają w akademikach, jedzą w menzach, bawią się na imprezach i pracują w bibliotekach. Widok dziecka na wózku inwalidzkim, które bawi się berka z biegającymi wokół niego kolegami, również nie jest niczym dziwnym.  Nigdzie nie brakuje też różnych udogodnień i zastosowano je nawet w starym budownictwie. Trochę mi smutno, że w Krakowie nadal nie osiągnęliśmy tego poziomu. 
A na  koniec jeszcze jeden film w dwóch częściach - na wieczór i do przemyślenia. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz