Jako, że zasada "trochę porno, trochę wysoka kultura" całkiem nieźle sprawdza się w życiu, to postanowiłam ją zastosować również do Erasmusa. Po wczorajszym dniu spod znaku "skutki picia wódki", dzisiaj był czas na haute culture i zwiedzanie budynku chorwackiego Parlamentu.
Zaraz przy wejściu, w centralnym miejscu powieszona jest replika Bašćanskiej ploči - jednego z największych chorwackich zabytków. Co to takiego i dlaczego takie ważne, napiszę jak uda mi się zobaczyć oryginał (mam nadzieję, że niedługo, bo również znajduje się w Zagrzebiu):
W chorwackim jednoizbowym parlamencie zasiada jedynie 150 reprezentantów (chor. zastupnik), więc również sala obrad jest dużo mniejsza niż np. ta w polskim parlamencie:
Najbardziej reprezentacyjna sala - w niej przyjmowani są wszyscy ważni goście. Obraz w tle przedstawia przemówienie prezydenta po uchwaleniu Konstytucji Chorwacji w 1990 roku:
Grupowe zdjęcie - źródło to ESN Zagrzeb:
P.S. Statystycznie najwięcej emocji wzbudzają wpisy dotyczące jedzenia lub alkoholu, a jak wiadomo, o sławę trzeba dbać, więc na koniec zdjęcie wspomnianych kiedyś ciasteczek - 50 gr za sztukę!
Dla takich ciach w tej cenie jestem gotowa jechać na Erasmusa! :p
OdpowiedzUsuń